Po 40. roku życia, wiele zmian zachodzi w naszym organizmie. Zazwyczaj trudniej jest nam już utrzymać wagę, spada nasza kondycja itp. Pojawiają się także większe ilości zmarszczek, ciało staje się zdecydowanie mniej jędrne. Pojawiają się również coraz większe problemy ze wzrokiem. Czasem jeszcze bardziej potęguje to wszystko nasz styl życia. Dziś wiele czasu spędzamy przed ekranami telefonów, tabletów, laptopów czy też telewizorów. Dlatego nie powinien dziwić nas fakt, że po ukończeniu 40 lat, możemy potrzebować okularów do widzenia w dali oraz bliży. Czasem mogą być nam potrzebne nawet obie takie pary. Wówczas jednak wygodniejszym rozwiązaniem będzie zainwestowanie w okulary progresywne, które łączą w sobie cechy obu par.
Plusy okularów progresywnych
Okulary progresywne można nazwać niezwykle uniwersalnymi w swoim działaniu. Przede wszystkim dzięki nim możemy widzieć, w dali, w bliży, ale również i w odległościach pośrednich. To właśnie „odległości pośrednie” mogą okazać się dla nas w tym wszystkim najważniejsze. Bardzo często jest bowiem tak, że pracujemy przy komputerze i trudno jest nam skupić wzrok przez dłuższy czas na ekranie. Dzięki okularom progresywnym, możemy poprawić znacznie swój komfort widzenia w trakcie pracy.
Szkła okularów progresywnych są skonstruowane w taki sposób, abyśmy mogli widzieć właśnie te trzy odległości. Szkła w górnej części są przystosowane do widzenia dali. Dolna część jest natomiast przystosowana do widzenia bliży, a środkowa do widzenia odległości pośrednich.
Czy szkła progresywne nadają się do noszenia przez osoby, które mają wadę wzroku? Tak. Mogą nosić je osoby cierpiące na dalekowzroczność, krótkowzroczność, prezbiopię czy też astygmatyzm. Szkła progresywne podobnie zresztą jak inne modele okularów, można dowolnie dopasowywać do osoby oraz do jej wady. Dzięki temu mogą one pomagać lepiej widzieć na różne odległości, ale również i mieć wpływ na zahamowanie postępowania jakiejś wady wzroku.
Okulary progresywne są zatem bardzo uniwersalne i poleca się je wielu osobom. Bez wątpienia jednak najczęściej są to osoby, które cierpią na prezbiopię. Pojawia się ona właśnie po 40. roku życia i objawia się tym, iż gorzej widzi się zarówno w dali, jak i w bliży. Szkła progresywne są zatem w stanie poprawić nasz codzienny komfort, przykładowo jeśli chodzi o czytanie książek z bliskiej odległości. Szeroką ofertę okularów progresywnych znajdzie się na stronie https://aurum-optics.pl/okularyprogresywne.
Kiedy nie zaleca się noszenia szkieł progresywnych?
Jeśli cierpimy na zwyrodnienie plamki żółtej lub też zaburzenia błędnika, wówczas nie będą zalecane w naszym przypadku okulary progresywne. Podobnie jest wtedy, gdy mamy dość szybko rozwijającą się wadę wzroku.
Szkła progresywne co jakiś czas powinny być oczywiście wymieniane. Mniej więcej co 2-3 lata trzeba zainwestować w nowe. Każdego roku powinniśmy natomiast chodzić na wizytę kontrolną, dzięki czemu będziemy mieć naszą wadę wzroku pod ciągłą kontrolą. Gdyby się mocno zmieniała, wówczas być może byśmy musieli zrezygnować ze szkieł progresywnych na rzecz innych, bardziej skonkretyzowanych w działaniu.