W młodości na pewno próbowałeś, a może nawet jeździsz na rowerze bez, tzw. „trzymanki”. To jeden z najpopularniejszych trików wśród rowerzystów, ułatwiający kontrolę otoczenia oraz wyprostowanie sylwetki. Osiągnięcie kolejnych poziomów wtajemniczenia wymaga już nieco większej dyscypliny i zrozumienia pewnych procesów. W artykule ocenisz, czy freestyle rowerowy to dyscyplina przeznaczona właśnie dla ciebie.
Moda na tanie rowery ekstremalne
W Stanach Zjednoczonych, w latach siedemdziesiątych dwudziestego wieku w niektórych środowiskach narodziła się moda przekształcenia rowerów tak, aby naśladowały profesjonalne sporty motorowe. Wielu nastolatków ze względu na koszty nie mogło pozwolić sobie na motocykl, jednak rower BMX odpowiednio przerobiony emocjami nie ustępował motocrossowi, stąd też fascynacja kulturą ekstremalnej jazdy rowerowej. Do dzisiaj wśród producentów rowerów trwa rywalizacja dotykająca oryginalnego wzornictwa, nietypowej geometrii, wprowadzania nowych ram i materiałów eksploatacyjnych. Dzięki temu profesjonaliści rozwijają nowe triki, skaczą dalej z ramp, szybko pokonują tory. Zabawy przy bmxach jest sporo, a freestyle rowerowy ma to do siebie, że nie zawiera sztywnych reguł i zwykły amator może dodać cegiełkę wiedzy do ogólnego nurtu. Rowery BMX przetrwały pomimo napływu nowych technologii budowy rowerów górskich, miejskich, szosowych. Utrzymują klimat zdrowej rywalizacji, nie powodują licznych kontuzji, sprawdzają się świetnie w skateparkach i przestrzeni miejskiej. Ma prostą konstrukcję, dlatego zadbasz o niego we własnym zakresie, niskim kosztem. Brak hamulców oraz przerzutek trochę ogranicza mobilność, ale nauka nowych ewolucji daje za to wiele frajdy, szansę poprawienia zdolności manualnych i pogłębienia hobby, no i oczywiście bierzesz udział we wspólnocie i kulturze ekstremalnych sportów.
Perspektywa emocji i pieniędzy od sponsorów
Rowerowy moto cross to alternatywa na zdrowe spędzanie czasu wśród młodych ludzi. Trudno znaleźć tańszy sport ekstremalny dający jednocześnie tak wiele frajdy. Jedyny koszt to właściwie zakup maszyny i ochraniaczy. Reszta to już twoja inwencja. Skacz, ruszaj na tor, pokazuj triki znajomym, wspinając się po szczeblach kariery sportowej, a być może dosięgniesz sponsora. To w tej branży wysoce prawdopodobne. Wypróbuj przedstawione pomysły. Sport nigdy nikomu nie zaszkodził.
