Wracamy do korzeni. Ilość samochodów w miastach doszła już do takich rozmiarów, że stało się to nie do zniesienia. Korki, od rana do wieczora hałas, wypadki. Życie mieszkańców staje się nie do pozazdroszczenia. Co z tym zrobić? Początkowo rozwiązaniem zdawała się komunikacja publiczna, jednak i ona utyka co i raz w korkach, spóźnia się, słowem nie można na nią liczyć. Dlatego coraz więcej osób postanowiło przesiąść się na rower. Dotyczy to zwłaszcza polskich miast o raczej płaskim układzie. Wiadomo, że w takich miastach jeździ się łatwiej, bo nie czeka na nas żadna góra ani inny problem, z którym nie poradzi sobie nasza kondycja. Rowery mają same zalety. Poza tym, że pozwalają nam dotrzeć na miejsce o wiele szybciej niż wymienione wyżej samochody czy nawet komunikacja miejska, która powinna być przecież uprzywilejowana. Inna zaleta, jaką niewątpliwie charakteryzują się rowery, to możliwość ruchu. Właściwie bezboleśnie możemy mówić o sobie, że uprawiamy sport. A przecież nie poświęcamy na to dodatkowego czasu, nie musimy dojeżdżać, nie ma problemu ze zorganizowaniem czasu na te wszystkie działania.
Dlatego też wiele osób wybiera rower, aby mieć z głowy problem sportu. Każdy z nas chciałby go uprawiać, ale nie zawsze mamy czas czy ochotę. A ten sposób uda nam się załatwić sprawę sportu, jednocześnie dojeżdżając do pracy czy w inne miejsce, gdzie i tak musielibyśmy dotrzeć. A badania i życie pokazują, że rower dowiezie nas tam o wiele szybciej, niż samochód. Zwłaszcza, jeśli musimy gdzieś pilnie dotrzeć, a są korki i godziny szczytu.